|
|
|
To znajdziesz na stronce : |
|
|
|
|
|
|
|
Asnyk Adam |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bez granic
Potoki mają swe łoża -
I mają granice morza
Dla swojej fali -
I góry, co toną w niebie,
Mają kres dany dla siebie,
Nie pójdą dalej!
Lecz serce, serce człowieka,
Wciąż w nieskończoność ucieka
Przez łzy, tęsknoty, męczarnie,
I wierzy, że w swoim łonie
Przestrzeń i wieczność pochłonie
I niebo całe ogarnie.
Ja ciebie kocham!
ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty, co w nim spią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?
Ja ciebie kocham! czyż być może?
Czy mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną zorzę widzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!
Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal _
I w elizejskie leci gaje,
I tonie pośród światła fal!
Na początku nic nie było
Na początku nic nie było,
Tylko przestrzeń ciemna, pusta;
Wtem jej czarne błysły oczy
I różowe, świeże usta.
Od jej spojrzeń, od rumieńca
Zajaśniała świateł zorza,
A gdy pierwsze rzekła słowo,
Ziemia wyszła z głębi morza.
Gdy przebiegła ziemię wzrokiem
Śląc jej uśmiech, rój skrzydlaty
Wzleciał ptaków i motyli,
A spod ziemi wyszły kwiaty.
Lecz nie istniał jeszcze człowiek,
Tylko martwa gliny bryła;
Aż nareszcie swym płomiennym
Pocałunkiem - mnie stworzyła.
I zbudziłem się do życia
W cudowności jasnym kraju.
Lecz mnie również, tak jak innych
Wypędzono z tego raju.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Podoba Ci się ta stronka, to ... |
|
|
|
|
|
|
|
Miłosne wierszyki |
|
|
|
|
|
|
Najdroższy, jak to jest?
Me serce jest w ciągłym transie.
moje myśli ciągle krążą wokół Ciebie,
a niespokojne ręce wędrują wszędzie,
szukając Cię.
Gdy Ciebie nie ma,
moje serce wyrywa się.
Pragnie biec do Ciebie na oślep,
niczym zwierzę w popłochu.
Bez Ciebie jest tak ciemno,
a ja jestem taka samotna
w otchłani tego okrutnego świata.
Gdzie jesteś ukochany?
Nie zostawiaj mnie nigdy.
Bo me serce wpadnie w narkozę
i już nigdy się nie obudzi.
Utonie,
zostawiając za sobą smutną swa pieśń.
Czy miłość to dwa serca sklejone ze sobą?
Nie.
Miłość to dwa wiecznie niezaspokojone serca,
które ciągle się pragną...
***
Ciche szepty nad ranem
czyjeś zdjęcie na ścianie
czy to miłość?
Listy pełne tęsknoty
w wyobraźni czyjś dotyk
czy to miłość?
W duszy tysiąc motyli
kiedy zechcesz dać chwilę
czy to miłość?
Serca ciche pacierze
bym zechciała uwierzyć
że to miłość!
***
Stale uchylam drzwi mojej duszy
Aż mnie w gardle suszy.
kiedy przyjdziesz?
Dlaczego jeszcze Cię tu nie ma?
Dobrze, jeżeli Ty nie przychodzisz
ja odejdę,
a jednak przyszedłeś
teraz ginę cała w twoim spojrzeniu.
Cicho stąpasz po moim istnieniu
dziękuję, że zagrodziłeś drogę nadchodzącemu cierpieniu
już nic nie mów
wszystko rozumiem, jesteś teraz.
Tylko to się liczy ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak żyć .... |
|
|
|
|
|
|
Nie kocham Cię za to kim jesteś , ale za to,
jaki jesteś kiedy przebywam z Tobą.
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten,
kto na nie zasługuje na pewno
nie doprowadzi Cię do płaczu.
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak,
jakbyś tego chciał, nie oznacza to,
że nie kocha Cię on z całego serca i ponad życie.
Prawdziwy przyjaciel jest z Tobą na dobre
i na złe.
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej
i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja.
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać,
nawet jeśli jesteś smutny,
ponieważ nigdy nie wiesz,
kto może się zakochać w Twoim uśmiechu.
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Nie trać czasu z kimś, kto nie ma go,
aby go spędzić z Tobą.
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu
złych ludzi, zanim poznasz tę dobrą,
abyś mógł ją rozpoznać, kiedy ona się
w końcu pojawi.
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko
uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje.
Zdobywaj zaufanie ludzi i uważaj na tych,
których zaufanie już raz straciłeś.
Stań się lepszym człowiekiem.
I zanim poznasz kogoś, upewnij się,
że znasz siebie i nie będziesz chciał być takim,
jak ona chce, ale będziesz sobą.
Nie biegnij za szybko przez życie,
ponieważ najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy,
kiedy najmniej się ich spodziewamy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mów do mnie jeszcze ... |
|
|
|
|
|
|
Mów do mnie jeszcze...
Za taką rozmową
tęskniłem lata...
Każde twoje słowo słodkie
w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...
Mów do mnie jeszcze...
Ludzie nas nie słyszą,
słowa twe dziwnie
poją i kołyszą, jak kwiatem,
każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jesteś ... |
|
|
|
|
|
|
Jesteś gwiazdą co w noc lśni i chmurą co nosi me łzy...
Jesteś księżycem - największym światłem w nocy
i słońcem co daje ciepło w sercu mym...
Jak krew szaleje gdy Cię widzi i jak oczy napełniają łzy
Gdy Cię nie ma... nie umiem wyrazić tego co czuję, nie umiem tego powiedzieć wprost,
ale kocham Cię...
Jesteś muzyką, nadzieją, światem, słońcem co ogrzewa latem, księżycem co największą gwiazdę jest w nocy...
Nie chcę żyć bez Ciebie bo nie umiem tak żyć
chcę żyć tylko z Tobą i nie chcę więcej nic...
Dla Ciebie żyję, dla Ciebie serce bije.
|
|
|
|
|